Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś! Dołącz do nas już dziś!

niedziela, 22 grudnia 2013

Od Domi do Ametyst

Zauważyłam że wadera wychodzi, a po chwili zaczęła biec.
-Pico?
-Tak?
-Zajmij się wszystkim, muszę wyjść...
Biegłam za waderą, ale ona wzbiła się w powietrze.
-Czekaj!!!
Krzyczałam, lecz ona nie słyszała mnie. Mój głos zaczął ucichać, padłam na ziemię. Zauważyłam czarną osłonę na de mną. Zemdlałam.

***

Obudziłam się w jaskini, nie mojej ni czyjej. Była wielka i pusta. Tylko małe promyki słońca wpadały przez szparę. Czułam się dziwnie. Byłam po za granicami watahy.... Wstałam resztkami sił i zawołałam ochrypłym głosem.
-Pico?! Ametyst?! Issabella?!
Jaskini nie miała wyjścia więc podążyłam korytarzem.... W oddali zobaczyłam cień wilka to była....
-Ametyst?
Cień powoli się zbliżał.
-Kim jesteś...!? -Wilk warkną nie przyjaźnie.
Tak, była to Ametyst, ale wyglądała na inną miała długie łapy, była czarniejsza od mroku, mała zawiązane oczy szmatą z pod której lała się krew i do tego była cała we krwi.... Zbliżała się coraz bardziej, a ja coraz więcej się bałam... Nie wiedziałam jeszcze że to moja przyszłość... Zerknęłam na siebie nie byłam w najlepszym stanie:
 
Zaczęła zbliżać się reszta watahy... Pico, Issabella, Aya, Blood, Rose, Sanei i Gralia. Wszyscy mówili jak roboty...
-Z,A,B,I,Ć......J,Ą.....Z,A,B,I,Ć......J,Ą.....Z,A,B,I,Ć......J,Ą.....
Nagle wyjawił mi się anioł i kazał żebym nie była taka surowa i nie doprowadziła do tego....
-Ale jak mam czas cofnąć?!
-Och, Dominica ja cię przeniosłam do twojej przyszłości, a teraz wrócimy do teraźniejszości, ale obiecaj!
-Tak obiecuje, zabierz mnie z tond! -Powiedziałam ze łzami w oczach...


<Ametyst? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz