Wędrowałam w stronę watahy z Ross'em.
-Zapomniałam się przedstawić jestem Dominica.
-Miło mi cie poznać, więc gdzie jesteśmy?
-A tak to moja wataha.
-Wataha?
-Tak jestem Alfą. -westchnęłam.
-Nie podoba ci się nią być?
-To zależy od mojego nastawienia, raz jestem szczęśliwa, a raz nie. Czasami mi się chce, a czasami nie...
-Ja zawsze chciałem być Alfą, lecz nie miałam okazji.
-Jestem córką Sun'a i Moon, jestem bogiem, nie?
-Tak, serio?
-Niestety. -Zaśmiałam się.
-Być bogiem musi być bosko! -Westchną wilk.
-Jak bogiem to bosko! - Znów zaczęłam się śmiać.
-Tak! - Śmialiśmy się razem.
-Dobra do rzeczy, to twoja jaskinia.
<Roś? Dokończysz?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz