Siedziałam samotnie w jaskini. Postanowiłam udać się na spacer. Wyszłam poza teren watahy. Nagle zobaczyłam ptaka, pięknego ptaka. Próbowałam podejść bliżej, ale mnie zauważył i odleciał. Pobiegłam za nim. Gdy byłam bardzo zmęczona usiadłam, a ptak poleciała dalej. Lecz zatrzymał się i podleciał do mnie. Usiadł na moim ramieniu i zaczął mnie dziobać.
-Co? Chcesz się jeszcze po ścigać? -Powiedziałam do ptaka, a on kiwną głową na znak "tak".
Wstałam i zaczęłam biec. Ścigaliśmy się.
-Zostaniesz moim ptakiem? -Powiedziałam do ptaka, a on znów kiwną głową na znak "tak".
-To nazwę cię Skyfall, co? -Ptak jeszcze raz kiwną głową.
-Czyli tak?
Poszliśmy i polecieliśmy do mojej jaskini.
Oto Skyfall:
super
OdpowiedzUsuń